Zaledwie 3 kwietnia 2012 roku na rynku ukazał się album hip-hopowego kolektywu Tabasko, a już przed końcem tego miesiąca uzyskał on potwierdzony przez Związek Producentów Audio-Video status Złotej Płyty

A gdzie odbyło się samo wręczenie tej prestiżowej nagrody przemysłu muzycznego? Ano w łódzkim lokalu Wytwórnia, a co miało miejsce miało miejsce 27 kwietnia. I tak, swój egzemplarz oprawionego winyla otrzymali na scenie Wytwórni wszyscy wchodzący obecnie w skład tej grupy, czyli: DJ Piotr "Haem" Jończyk, raperzy Jakub "Kochan" Kochanowski i Adam "Ostry" Ostrowski oraz beatboxer Marcin "Zorak" Szymański

Koncert, na którym miało miejsce to wydarzenie, odbył się w ramach promocji [tego właśnie nagrodzonego Złotem] albumu. Oprócz grupy Tabasko, tego dnia wystąpiły przed publicznością w ramach supportu także formacje Noise Trio oraz Familia Hocoos Pocoos

Najlepszą chyba obserwacją społeczno-branżową dokonaną na płycie "Ostatnia Szansa Tego Rapu" jest utwór pod tytułem "No I Co, Że To Skit", który jak sama nazwa wskazuje, nie jest normalną piosenką. Albowiem jej tekst jest wyrafinowanym dissem na hip-hopowych celebrytów, pokroju Kanye Westa, którego to image jest zwyczajnie absurdalny i kiczowaty, a co powienien być w stanie zauważyć każdy potrafiący myśleć krytycznie fan rapu. Albowiem w "No I Co, Że To Skit" można usłyszeć z ust Ostrego następujące słowa:

"[...]
No i co, że nawijam jak Kanye West
Brakuje mi tylko bym miał tani gest
Nie stanę na głowię, by przez rap znali mnie
Jestem z Polski, nie pasuje do mnie kark ani dres
Platynowy dom, diamentowy dżin
[Kurwa mać, co za wstyd]
Odjebany na pic, ozłocony Pitt
[Kurwa mać, jak można być pogodzonym z tym?]
[...]"