Płyta "Gold" Roberta M jest "podwójnie" Złota

To wiadomość oficjalna: album Roberta M zatytułowany "Gold", spełnił pokładane w nim nadzieję i w zaledwie kilka tygodni od premiery otrzymał status Złotego Krążka

 

Tym samym jest to równoznaczne z tym, iż album ten został sprzedany już w ponad piętnastu tysiącach egzemplarzy. A fakt ten został oficjalnie potwierdzony 16 marca 2011 roku przez niezależny od wydawców i wykonawców scenicznych Związek Producentów Audio-Video. Czyli dzięki temu swoistemu branżowemu "audytowi", fonogram "Gold" niejako stał się podwójnie "Złoty"- bo zarówno z nadanego mu przez Roberta M tytułu jak i z przyznanego mu certyfikatu ZPAVu. I jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, wyprodukowane zostało fizycznie odpowiednie trofeum na pamiątkę tego niecodziennego wydarzenia. I tak, w samej oprawie tego pamiątkowego winyla została wykorzystana grafika pochodząca z oficjalnego CD bookleta [przedstawiająca artystę w formie rysunkowej], a także frontowa okładka albumu "Gold" oraz sama oryginalna płyta kompaktowa tego wydawnictwa

Robert Mączyński ze Złotą Płytą Winylową

Jak do tej pory jest to dopiero pierwsza tego typu nagroda w naszym kraju dla tego wykonawcy. Ale jako, że Robert Mączyński zapowiada już kolejne produkcje i koncerty, a ważniejsze jest obecnie na tak zwanej medialnej fali wznoszącej, jest to więc zapewne i nie ostatnie w jego karierze takie trofeum sceniczne. Zresztą w roku 2010 otrzymał on już Złotą Płytę w Federacji Rosyjskiej za sprzedaż singla "Dance Hall Track", na którym to kawałku swój wokal położył dla niego Nicco

 

Robert M wcześniej występował pod pseudonimem Electro One. Szerokiej publiczności natomiast znany jest hit "W Aucie" formacji TPWC w kooperacji z Frankiem Kimono, przy którym to utworze Mączyński pełnił oficjalnie rolę producenta. Natomiast nieoficjalnie to w polskiej muzycznej krążą plotki, że niektórzy polscy producenci muzyczni po prostu kupują te swoje bity gdzieś tam na Zachodzie, od muzyków zdolniejszych od siebie, bo sami nie potrafią tworzyć