Jak właściwie wygląda taka muzyczna nagroda, znana fanom na całym naszym globie jako Złota Płyta Winylowa? I czy ma ona wizualne podobieństwo do takiej oprawionej Platynowej Płyty Gramofonowej, czy też może podobieństwem w tym przypadku jest tutaj li tylko sama nazwa a nie wygląd? A co z Diamentowymi Płytami? Czy te Diamenty mają może cokolwiek wspólnego z tymi poprzednimi nagrodami wymienionymi tutaj przed chwilą?

Otóż zacznijmy od zupełnych podstaw czyli od samego krążka winylowego. Mianowicie pierwsze w historii trofea tego typu rzeczywiście były płytami winylowymi w kolorze złota; natomiast po ustanowieniu nagrody Platynowej Płyty także krążkami w kolorze podobnym do srebra. Były to logiczne i oczywiste, albowiem to płyty gramofonowe były wyłącznymi nośnikami na których sprzedawano wówczas muzykę. "Wówczas", czyli konkretnie w drugiej połowie dwudziestego wieku, czyli w czasie gdy wymyślono i opracowano wdrożenie w życie tego systemu honorowania wydawnictw fonograficznych odnoszących komercyjne sukcesy. Bo to dopiero wraz z postępem technologicznym, produkowaniem i rozpowszechnieniem innych [nowych] nośników, zaczęto oprawiać złote kasety magnetofonowe oraz oryginalne krążki kompaktowe. Tak więc taka "Złota Płyta" z czasem zaczęła być niejako tylko "umownym określeniem", oznaczającym wyjątkowy status w branży muzycznej jaki uzyskał dany fonogram [czyli w domyśle płyta z tymże nagraniem]. A faktem to potwierdzającym był pierwszy wykonany egzemplarz nowego [i jak do tej pory najwyższego] stopnia wyróżnienia w tym systemie nagradzania w ramach przemysłu muzycznego. Albowiem zupełnie pierwsza fizycznie wyprodukowana Diamentowa Płyta miała formę szklanej rzeźby z prawdziwym diamentem na jej szczycie oraz wyróżniała się brakiem samego nośnika z nagranymi na utworami

Od tamtej pory nawet "zwykłe" oprawione Złote Płyty [oraz naturalnie bardziej od nich prestiżowe Platynowe nagrody branży fonograficznej] bywają produkowane bez użycia krążków winylowych czy kompaktowych. Ale takie twórcze podejście do wytwarzania tych trofeów nie jest w zasadzie niczym nowym, jeżeli sięgnie się głębiej do historii branży muzycznej. Albowiem już wcześniej, to znaczy zanim wymyślono Diamentową Płytę, produkowano a następnie wręczano przeróżne specjalne, jubileuszowe i pamiątkowe Złote Płyty, mniej lub bardziej oficjalnie czy uroczyście. Tak więc nie było to nic nowego, a jedyna naprawdę nowatorska tendencja jaka uwidoczniła się w ostatnich latach jest taka, iż mianowicie w ogóle odchodzi się już nawet od formy tradycyjnej oprawy. Rezygnuje się nie tylko z implementowania samej płyty gramofonowej czy kompaktowej, tudzież z bardziej nowoczesnego wykonywania de facto oprawionego plakatu. Bo zamiast tego wykonuje się trójwymiarowo przedmioty widoczne na okładkach albumów. Produkowane są więc atrapy rzeczy widocznych wewnątrz CD bookletów albo po prostu używa się przedmiotów sfotografowanych podczas sesji zdjęciowej, w ramach to której sesji fotograficznej tworzono jakieś tam materiały promocyjne na potrzeby danego wydawnictwa. I to dzięki temu spotyka się Złote "Płyty" w formie desek surfingowych, starych telewizorów kineskopowych, miniaturowych rzeźb czy też walizek lub najprawdziwszych gramofonów. Ewentualnie takie nagrody są jeszcze dodatkowo oprawione, ale w różnych nietypowych kształtach i technikach, nie mających za wiele wspólnego z drewnianą czy chociażby z bardziej nowoczesną aluminiową ramą. A skoro więc obecnie panuje taka wielka różnorodność i pomysłowość, to jak takie muzyczne oprawione nagrody wyglądały dawniej? Czym się charakteryzuje takie "klasyczne" trofeum przemysłu fonograficznego, po czym można odróżnić taką starszą produkcję od jej współczesnych wersji?

Otóż jednym ze wspomnianych już dosyć stałych elementów, po którym można poznać taką bardziej klasyczną nagrodę, jest płyta winylowa w odpowiednim kolorze. Do tego dochodzi wspomniana już drewniana rama, trzymająca na stałe pod szybą [w celu zabezpieczenia przed ewentualnymi uszkodzeniami] pozostałe z elementów zaimplementowane w obrębie oprawy przez jej producenta. A zaliczają się do tych elementów grawerowana plakietka z informacją odnośnie tego komu i za co została przyznana dana nagroda oraz jej konkretny egzemplarz, a także okładka honorowanego albumu. I tak jak to zostało już tutaj wspomniane, z czasem takie dosyć proste umieszczanie wewnątrz oprawy okładek wyewoluowało do bardziej twórczej formy plakatu będącego tłem dla całości, a wykonanym z oryginalnej bądź przerobionej albumowej grafiki, a co pozwoliło producentom nagród tego typu na przejście od form rzemieślniczych do form artystycznych

A co do współczesnych stałych elementów, to na tak zwanym Zachodzie często spotyka się implementowanie miniaturowej flagi kraju, w którym dany fonogram uzyskał status Złotej Płyty, lub też konturu granic danego państwa na tabliczce umieszczonej pod szkłem. Inną charakterystyczną rzeczą jest hologram potwierdzający autentyczność uzyskania certyfikatu, nadawanego dopiero po weryfikacji przez niezależną od wydawców i dystrybutorów organizację fonograficzną

Natomiast jeżeli chodzi o same informacje zawarte w obrębie takiej oprawionej nagrody, to tak jak to już zostało tutaj wspomniane wcześniej, przede wszystkim dotyczą one tego za jakie wydawnictwo została ona przyznana oraz kto jest odbiorcą danego jej egzemplarza [to znaczy konkretnej sztuki]. Oprócz tego umieszcza się zazwyczaj dane wydawcy i ewentualnie producenta czy dystrybutora nagrania; albo słownie taką samą czcionką jak pozostały tekst albo za pomocą ich zaadaptowanych logotypów. Bywa, że na takiej plakietce umieszczana jest także liczba sprzedanych jednostek danego albumu, data przyznania certyfikatu lub samego wręczenia takiej fizycznie wyprodukowanej nagrody. No i oczywiście rzecz chyba najważniejsza, czyli nazwa samego trofeum, a konkretnie jego rodzaju. Albowiem jak to zostało tutaj już dosyć szczegółowo omówione, taka dzisiejsza Złota Płyta to wcale a wcale nie musi wyglądać jak złota płyta gramofonowa. A skoro w obrębie oprawy nie ma na przykład trzech platynowych płyt winylowych, to skąd miałoby być wiadome, iż jest to nagroda "zaledwie" Potrójnej Platyny- a nie na przykład aż Podwójna Diamentowa Płyta, znacznie bardziej prestiżowa [a przez to i pożądana] od swoich poprzednich stopni?

I tak oto właśnie przedstawia się zagadnienie samego wyglądu tych muzycznych trofeów. Aczkolwiek można by jeszcze powiedzieć tutaj co nieco więcej na temat samych materiałów z jakich są produkowane te ich poszczególne elementy. Ciekawym zagadnieniem byłoby zwłaszcza szczegółowe omówienie tego, z czego jest zrobiony sam złoty krążek gramofonowy- czy rzeczywiście z tworzywa sztucznego z grupy winylowej, podobnie jak typowa czarna płyta gramofonowa, czy może z jakiegoś substytutu? Częstym pytaniem z jakim można też się spotkać przy omawianiu tych kwestii jest także to, czy taki złoty krążek winylowy potrafi odtwarzać muzykę? Innym z kolei pytaniem jest to dotyczące bardzo nietypowych, bo przezroczystych opraw, czasami wręczanych artystom i wydawcom

Jednakże z braku miejsca oraz kończącego się czasu, te nurtujące pytania musimy niestety pozostawić jak na razie bez odpowiedzi satysfakcjonujących czytelników spragnionych takiej fonograficznej wiedzy. No a poza tym, jak powszechnie wiadomo, część konkurencji nie śpi, więc nie jedno odtwórcze zero posiadające własny biznes z różnego rodzaju trofeami, chciałoby najzwyczajniej skopiować to, co robią na co dzień profesjonalni producenci nagród muzycznych